Dziś rozmowa wyjątkowa z wyjątkowym gościem – a dokładnie – z gościną. I jest to prawniczka, ale ktoś spoza naszej wspaniałej prawniczej branży.
Niech jednak Cię to nie zwiedzie, bo Kamila Kurkowska nie tylko wie o prawniczym biznesie dużo, nie tylko ma cenne biznesowe spojrzenie z właściwej perspektywy, ale przede wszystkim ma na naszą branżę wyjątkowy i ponadczasowy wpływ.
Oto kim jest moja rozmówczyni: Jest kierowniczką merytoryczną kierunku ,,LegalTech i innowacje w branży prawniczej” na Uniwersytecie SWPS oraz wykładowczynią na kierunku „Legal Design Thinking”.
Jest ekspertką w zakresie innowacji, komunikacji, marketingu, różnorodności i nowych technologii w branży prawniczej. Posiada wieloletnie doświadczenie zdobyte m. in. w Deloitte i Harvard Business Review.
Jest założycielką i wspólniczką w dwóch startupach Legaltech. Była nominowana do nagrody European Women in Legal Tech i była sędzią podczas różnorakich legal Hackaton’ów. Pest prelegentką i wykładowczynią. Absolwentką Uniwersytetu Stanforda w Kalifornii.
Jest też mentorką prawniczek.
A to, co dla mnie osobiście jest najważniejsze, to fakt, że Kamila jest prezeską i założycielką Fundacji Women in Law, która robi naprawdę dużą zmianę w naszym świecie.
O całej drodze i imponujących doświadczeniach Kamili posłuchasz zresztą za moment.
Prawa kobiet w branży prawniczej
Jak jedna osoba może dokonać tak wiele i wciąż pociągać za sznurki tak różnorodnych przedsięwzięć?
To wciąż pozostaje dla mnie niezgłębioną tajemnicą. Chociaż, prawdę mówiąc, z wiekiem coraz bardziej dostrzegam niezaprzeczalny fakt, że kobiety w naszym świecie są w stanie dokonywać takich rzeczy, przy których dokonania osobników mojej płci bledną.
A jeśli więcej jest znanych naukowców, kompozytów, polityków itd. płci męskiej, to tylko dlatego, że zmaskulinizowany i zideologizowany świat zepchnął je do roli „opiekunki ogniska domowego”. I na przestrzeni setek, czy nawet tysięcy lat, tak się do tego stanu przyzwyczailiśmy (łącznie z samymi zainteresowanymi), że mimowolnie i bezrefleksyjnie przypisujemy kobietom niższą rolę społeczną, niż gwarantują to wprawa człowieka.
Dotyka to także właśnie – paradoksalnie (!) – naszej prawniczej branży.
Jak widać – niesłusznie. Nawet badania archeologiczne pokazują wyraźnie, że w świecie epoki paleolitu kobiety odgrywały znacznie donioślejszą – powiedzielibyśmy, że bardziej męską rolę. Łącznie z tą, że chwytały za broń i walczyły jak każdy inny osobnik płci męskiej. Były też przedmiotem czy podmiotem kultu. W wielu społecznościach uważano je za boginie, które dają życie, podobnie jak życie daje Matka Ziemia (przeczytaj choćby tutaj czy tutaj).
A nie mówię o tym wszystkim bez przyczyny, gdyż prawa kobiet w naszej branży okazały się być głównym tematem naszej rozmowy. Kamila w ramach swojej Fundacji o te prawa walczy i stoi na ich straży. Jest ważną częścią naszego środowiska. Jestem pewien, że nasza rozmowa będzie dla Ciebie interesująca.
Pomocne linki:
Zapraszam Cię do posłuchania naszej rozmowy!
***
Naszą rozmowę przesłuchasz również na:
***
Podcastu słuchaj też na YouTube:
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }